czwartek, 17 maja 2018

Czy jesteśmy cudzożywni?


Jesteśmy.

Niby o tym wiemy, ale musiałam zajrzeć do podręcznika do przyrody dla klasy czwartej szkoły podstawowej, żeby sobie o tym przypomnieć…

Tak więc jesteśmy cudzożywni i niestety nie jest to szczególny powód do dumy. Oznacza to bowiem, że musimy pobierać gotowe składniki pokarmowe ze środowiska. Co, w przypadku nas, ludzi, oznacza, że owe składniki pobieramy ze sklepu lub restauracji lub - bardziej tradycyjnie, czyli jak pozostałe zwierzęta - zmuszeni jesteśmy spożywać rośliny lub inne zwierzęta. 

Niestety, pod tym względem stoimy w rozwoju o wiele niżej od roślin, które są samożywne. Rośliny są bardzo zdolne i prawie samowystarczalne, gdyż potrafią wytwarzać składniki odżywcze z prostych składników pobieranych ze swojego otoczenia.

I tyle naszej dominacji nad światem...

Można jednak spojrzeć na to zjawisko zupełnie inaczej i ocenić je nie w kategoriach użyteczności, a pod względem doznań i przyjemności...

Czyż nie miło jest zamówić sobie do domu jakieś smakowicie wyglądające jedzonko, szczególnie, gdyż na zewnątrz pada deszcz…

Smacznego.